Jak już wspominałam, szarlotka to ciasto, które zawsze się udaje. Tym razem w postaci tarty, coś dla miłośników kruchego ciasta. Jest banalnie prosta i szybka w wykonaniu. U mnie nie przetrwała dnia następnego ;)
Składniki na ciasto:
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 1/2 kostki masła
- 3 jajka
- 3/4 szklanki cukru pudru
- szczypta soli
Nadzienie:
- 1,5 kg jabłek
- 5 łyżeczek cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
Dodatkowo:
- cukier puder do dekoracji
Wszystkie składniki na spód połączyć i zagnieść ciasto. Po wyrobieniu ciasta wkładamy do lodówki na ok. 30 min.
W międzyczasie obrać jabłka i pokroić na małe kawałki, następnie wrzucić do garnka, dodać cukier, cynamon i dusić kilka minut aż jabłka troszkę zmiękną.
Ciasto rozwałkować i wyłożyć równomiernie formę (24 cm). Piec w temperaturze 180ºC przez około 20 minut.
Z pozostałego ciasta przygotować paski, które wykorzystamy do dekoracji wierzchu tarty.
Na podpieczoną tartę wyłożyć przygotowane jabłka, następnie przyozdobić paskami przeplatając je. Tartę wkładamy ponownie do piekarnika i podpiekamy jeszcze ok. 20 minut, do momentu aż wierzch się zarumieni.
Smacznego!
Przepis pochodzi z bloga Kuchenne Wariacie.
To ciasto nigdy się nie nudzi i wszyscy chyba lubią :) łącznie ze mną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://gotujzkarolka.blogspot.com/
❤
Niezwykła w swojej banalności ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) I całoroczna ;)
OdpowiedzUsuń