Najcudowniejszego, pełnego optymizmu, miłości, radości, a przede wszystkim słodkiego Nowego Roku. 
Niech wszystkie Wasze marzenia doczekają spełniania :))


Jak tylko trafiłam na ten przepis od razu wiedziałam, że muszę go wypróbować. Lżejsza odmiana tradycyjnej szarlotki od razu przypadła mi do gustu. Dzięki mące orkiszowej ma lekko orzechowy posmak. Jest idealną propozycją i odmianą po tradycyjnych świątecznych wypiekach. Oryginalny przepis pochodzi z książki Moje Wypieki i Desery.



Składniki na ciasto:
  • 2 szklanki mąki orkiszowej
  • 200 g schłodzonego masła
  • 1/3 szklanki cukru pudru
  • 4 żółtka
  • 1 łyżka zimnej wody


Nadzienie:
  • 1,5 kg jabłek
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 2 łyżki cukru
  • 1/2 szklanki wody
  • 4 białka
  • 3/4 cukru pudru
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej

Dodatkowo:
  • cukier puder do dekoracji

Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić jak kruche ciasto. Podzielić na dwie części 2/3 : 1/3, owinąć folią spożywczą i odstawić na 30 minut do lodówki.

W międzyczasie obrać jabłka, usunąć gniazda i pokroić według uznania- ja zawsze kroję na ćwiartki, a następnie plasterki. Wrzucić na dużą patelnię, dodać cynamon, cukier oraz wodę. Gotować na małym ogniu, co jakiś czas mieszając aż jabłka będą miękkie, a woda przybierze postać musu (ok. 15-25 minut).

Białka ubić na sztywną pianę. Dodawać stopniowo cukier puder oraz mąkę ziemniaczaną.

Większą część schłodzonego ciasta zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Wyłożyć nim spód tortownicy (21 cm) wcześniej posmarowanej masłem i posypanej bułką tartą. Następnie ułożyć warstwę z nadzienia jabłkowego, ubitych białek, a na sam wierzch zetrzeć pozostałą część ciasta.

Piec w temperaturze 170°C przez około 60 minut. Kiedy ciasto będzie gotowe uchylić piekarnik i pozostawić do wystygnięcia.

Smacznego! 





U nas nadal świątecznie. Makowe ciasteczka z ciasta francuskiego są idealne na każdą okazję, a także lekką alternatywą dla tradycyjnego makowca. Bardzo proste i szybkie w wykonaniu. Przepis zaczerpnięty z bloga kulinarnego Rogalik.




Składniki:

  • opakowanie ciasta francuskiego
  • mała puszka masy makowej
  • 1 żółtko

Dodatkowo:

  • 1 szklanka cukru pudru
  • 1 łyżka wrzątku
  • sok z 1/2 cytryny

Gotowe ciasto francuskie rozwałkować na równy, cieńki prostokąt. Posmarować warstwą masy makowej. Jeden z końców ciasta posmarować żółtkiem i zwinąć w ciasny rulon. Pokroić na 1,5 cm plastry.

Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i posmarować żółtkiem. Piec przez 15 minut w temperaturze 200°C.

W międzyczasie przygotować lukier. Wystarczy połączyć wszystkie składniki i dokładnie wymieszać.

Gotowe ciasteczka udekorować lukrem. 


Smacznego :)





Na Święta uwielbiam piec gwiazdki. Tym razem postanowiłam przygotować cynamonowe. Zainspirował mnie przepis z bloga Moje Wypieki. Niestety mimo iż, postępowałam zgodnie z instrukcjami moje gwiazdki wizualnie znacznie się różnią od oryginału.


Składniki:

  • 180 g masła, zimnego
  • 90 g cukru pudru
  • 230 g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 1 płaska łyżka cynamonu
  • 40 g skrobi ziemniaczanej, kukurydzianej lub mąki ryżowej (ja użyłam skrobi ziemniaczanej)

Dodatkowo:

  • około 50 - 100 g mlecznej czekolady do ozdoby

Wszystkie składniki umieścić w misie, posiekać szybko nożem, krótko wyrobić, do połączenia. Ciasto owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 30 minut.

Po schłodzeniu, ciasto rozwałkować na grubość około 4 mm, podsypując delikatnie mąką. Wykrawać gwiazdki. Pamiętać aby podczas wałkowania zbytnio nie ogrzać ciasta. Ja po wykrojeniu gwiazdek odkładałam je ponownie do lodówki i układałam na blasze dopiero przed samym pieczeniem.

Piec w temperaturze 180ºC przez 12 - 15 minut (gwiazdki podczas pieczenia mogą stracić kształt) Wystudzić na kratce. 

Mleczną czekoladę roztopić w kąpieli wodnej z 1 łyżką masła (50 g czekolady) lub 2 łyżkami (100 g czekolady). Gwiazdki ozdobić płynną czekoladą, odkładać na kratkę, do zastygnięcia.

Smacznego :)




Kolejna gwiazdkowa propozycja. Tym razem bardziej tradycyjna :) uwielbiam połączenie wanilii i migdałów :) Przepis zaczerpnięty z bloga Kuchenne Wyliczanki.



Składniki:
  • 300 g mąki
  • 200 g masła
  • 100 g cukru pudru
  • 100 g obranych migdałów
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego
  • 1 żółtko
  • 3/4 łyżeczki do pieczenia

Dodatkowo:
  • cukier puder do posypania

Wszystkie składniki na ciasto połączyć i szybko wyrobić ciasto. Uformować kulkę, owinąć folią spożywczą i odstawić do lodówki na 1 godzinę.

Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość ok. 5 mm. Wykroić ciasteczka, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. 

Piec w temperaturze 170ºC przez 10-15 minut.

Gotowe ciasteczka posypać cukrem pudrem.


Smacznego!



Merry Christmas Everyone!



Kolejna propozycja mimo iż, nietypowa jest jak najbardziej świąteczna. Coś dla amatorów czekolady i piernika. Ciasto jest bardzo aromatyczne, wilgotne i długo utrzymuje świeżość, a co najważniejsze bardzo proste w wykonaniu. Oryginalny przepis pochodzi od Moje Wypieki



Składniki
  • 125 g masła lub margaryny
  • 3 jajka
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 - 1,5 szklanki cukru
  • 1 szklanka mleka
  • 5 łyżek powideł lub dżemu śliwkowego
  • 2 łyżeczki zmielonego cynamonu
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki przyprawy do piernika
  • 5 łyżeczek kakao
Cukier wymieszać z kakao, dodać mleko i masło, doprowadzić do wrzenia. Gotować przez 1 - 2 minuty, wystudzić. Do wystudzonej masy dodać suche składniki - mąkę (przesianą), sodę, cynamon, przyprawę do piernika - wymieszać drewnianą łyżką. Następnie dodać powidła/dżem.

Ubić białka, powoli dodając żółtka i nadal ubijać. Ubitą pianę dodać do ciasta i delikatnie wymieszać łyżką.

Piec 45 minut do godziny w temperaturze 170°C (ja użyłam formy o średnicy 25 cm, z kominkiem). Polać polewą czekoladową.


Polewa czekoladowa:
  • 2 łyżki masła
  • 4 łyżki cukru
  • 3 łyżki kakao
  • 5 łyżek śmietany kremówki
Masło roztopić, dodać cukier, kakao, kremówkę. Wymieszać, krótko zagotować do zgęstnienia. Polewa gęstnieje stygnąc, więc dopiero gęstą polewamy ciasto, ale należy uważać, żeby nie była zbyt gęsta, gdyż ciężko ją będzie rozprowadzić.

Smacznego :)







Bez nich nie wyobrażam sobie Świąt. Same przygotowania wprawiają mnie w świąteczny nastrój. Zapach przyprawy korzennej, kolędy w tle, to już tradycja ;) Ponieważ muszą trochę poleżeć, za pieczenie zabieram się na trzy tygodnie przez Świętami. Tegoroczne przygotowania sprawiły mi niesamowitą radość, a to za sprawą moich Chłopaków. Zaangażowała się cała rodzina, a najbardziej zadowolony był niespełna dwuletni Mikołaj, który decydował jakich foremek użyjemy :))) Przepis zaczerpnięty od Dorotuś




Składniki na około 100 szt.


  • 550 g mąki pszennej
  • 300 g miodu
  • 100 g drobnego cukru do wypieków
  • 120 g masła
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 jajko
  • 1 opakowanie przyprawy do piernikia (około 60 g)
  • 2 łyżki kakao

Masło rozpuścić i połączyć z pozostałymi składnikami. Ciasto łatwo się wyrabia, powinno być jednolite i gładkie. 

Rozwałkować na grubość 3-4 mm, podsypując mąką. Wycinać ciasteczka. Piec w temperaturze 170ºC przez 10 minut. Dekorować po wystudzeniu, albo przed samymi Świętami. 

Lukier

  • 2 szklanki cukru pudru
  • kilka łyżek gorącej wody

Smacznego i udanej zabawy!