Jest koniec listopada więc najwyższy czas na pierniki. Tym razem postanowiłam wypróbować przepis zaczerpnięty z Kwestia Smaku. Od razu zrobiłam podwój porcję ;) Pierniki potrzebują ok. 2-4 tygodni aby skruszały. Poniżej podaję składniki już po moich modyfikacjach.





Składniki na ok. 40 szt.:
  • 2 szklanki mąki
  • 2 łyżki miodu
  • 1 łyżka kakao
  • 3/4 szklanki drobnego cukru 
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej 
  • 1/2 torebki przyprawy piernikowej 
  • 1 łyżka masła 
  • 1 średnie jajko 
  • około 1/3 szklanki lekko ciepłego mleka

Składniki na lukier:
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 1-2 łyżki gorącej wody lub soku z cytryny


Mąkę przesiać na stolnicę, wlać rozpuszczony gorący miód i wymieszać (najlepiej nożem). Ciągle siekając, dodawać kolejno cukier, sodę, przyprawy i kakao, a następnie masło i jedno jajko.

Dolewając stopniowo (po 1 łyżce) mleka zagniatać ręką ciasto aż będzie średnio twarde i gęste, przypominające ciasto kruche (zapewne nie wykorzystamy całego mleka, bo masa byłaby za rzadka). Dokładnie wyrabiać ręką, aż będzie gładkie, przez około 10 minut.

Na posypanej mąką stolnicy rozwałkować ciasto na placek o grubości maksymalnie 1 cm. Foremkami wykrajać z ciasta pierniczki, złączyć resztki ciasta w kulkę, ponownie rozwałkować i wyciąć pierniczki. Smarować rozmąconym jajkiem i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach około 2 - 3 cm od siebie (pierniczki urosną).

Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (góra i dół bez termoobiegu) przez około 10 - 15 minut. Po wyjęciu z piekarnika pierniczki będą miękkie, później będą twardniały. Twarde pierniczki przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku, z czasem będą miękły i kruszały. Można dekorować od razu, ale ja zawsze rezerwuję sobie czas na tę przyjemność na tydzień przed Świętami.


Smacznego!




Speculoos (speculaas) to kruche ciasteczka tradycyjnie wypiekane w Holandii. Nazywane są również ciasteczkami św. Mikołaja. Tradycyjnie wypiekane są w drewnianych formach, ja użyłam silikonowej. Ciastka są kruche, brązowe, lekko korzenne, nie odkształcają się podczas pieczenia. Podobnie jak pierniki obowiązkowe na świątecznym stole ;)



Składniki na ok. 25 ciastek:
  • 250 g mąki pszennej
  • 140 g cukru muscovado*
  • 150 g masła, zimnego
  • 1 łyżeczka przyprawy do speculoos, którą można otrzymać mieszając 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu, 1/4 łyżeczki mielonego imbiru, 1/4 łyżeczki mielonych goździków
  • 1/8 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 4 łyżki mleka (60 ml)

Mąkę wymieszać z cukrem i przyprawami. Dodać masło, mleko i zagnieść (można wyrobić w malakserze). Ciasto zawinąć w folię, lekko spłaszczyć i włożyć do lodówki najlepiej na całą noc.

Posypać zagłębienia foremek niewielką ilością mąki. Następnie do każdego zagłębienia wcisnąć małą porcję ciasta i krótko rozwałkować wałkiem. Nadmiarowe ciasto krótko rozwałkować. Ciastka można również wycinać tradycyjnymi foremkami (zachowują swój kształt).

Piec w temperaturze 170ºC przez 15 - 20 minut. Po upieczeniu przestudzić na kratce.



Przechowywać do 7 dni w szczelnie zamkniętym pojemniku.

* cukier zmieliłam na proszek młynkiem do kawy



Smacznego!



Przepis: Moje Wypieki.

Przez jednych uwielbiane, a przez drugich znienawidzone. U nas są obowiązkowe ;) Kruche, maślane, przerażające paluszki ;) Idealny smakołyk na Halloween. Im bardziej przerażające tym lepsze. Polecam ;)



Składniki:
  • 225 g masła, zimnego i posiekanego
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
  • 2 i 2/3 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli


Dodatkowo:
  • 3/4 szklanki obranych migdałów


Wszystkie składniki na ciastka szybko posiekać i zagnieść (można również wyrobić w malakserze). Z ciasta uformować kulę, lekko spłaszczyć, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 30 minut.

Po tym czasie ciasto wyjąć z lodówki, formować palce (powinny być trochę cieńsze od Waszych palców - w piekarniku urosną), na końcu ciastka wciskając migdał (może być przecięty na pół, by paznokcie były cieńsze). Przed samym pieczeniem zalecane jest schłodzenie ciastek w lodówce - wtedy nie tracą kształtu, nie rozlewają się na blaszce.

Piec około 10 minut w temperaturze 200ºC. Wyjąć, wystudzić na kratce.

Smacznego!




Przepis: Moje Wypieki.

Tym razem coś bardziej wytrawnego – chlebek dyniowo-bananowo. To wypiek, który z chlebem na niewiele wspólnego, bardziej kojarzy mi się z ciastem marchewkowym. Jest miękki, wilgotny i bardzo aromatyczny. Idealny pomysł na zdrową przekąskę. Od razy przygotowałam podwójną porcję ;)




Składniki:

  • 150 g pieczonej dyni
  • 2 szklanki mąki (1 szklanka mąki pełnoziarnistej i 1 szklanka mąki orkiszowej razowej)
  • 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych
  • 1/2 szklanki cukru (użyłam nierafinowanego brązowego)
  • 2 płaskie łyżeczki sody
  • pół łyżeczki cynamonu
  • 50 g masła roztopionego
  • 1/4 szklanki oliwy extra vergine
  • 1/3 szklanki płynnego miodu
  • 2 czubate łyżki dżemu (np. z ananasa)
  • 2 jajka
  • 1 duży banan
  • 3 łyżki pestek dyni


Piekarnik nagrzać do 170 stopni. Podłużną formę keksową 8,5 cm x 27 cm wyłożyć papierem do pieczenia. W jednej misce wymieszać mąkę, płatki owsiane, cukier, sodę i cynamon.

Roztopić masło i wlać do drugiej miski, dodać oliwę, miód, dżem i jajka. Banana i dynię rozgnieść widelcem a następnie wymieszać razem ze wszystkimi mokrymi składnikami. Mokre składniki wlać do miski z sypkimi i delikatnie i krótko wymieszać łyżką, tylko do czasu aż składniki się przemieszają.

Masę wyłożyć do przygotowanej foremki, posypać pestkami dyni i wstawić do piekarnika. Piec przez 45 minut lub do czasu aż wetknięty patyczek będzie suchy, ciasto po upieczeniu i ostudzeniu będzie gęste i wilgotne). Wyjąć z piekarnika i ustawić na kratce do ostudzenia na 15 minut. Następnie wyłożyć z formy i ostudzić na kratce.


Smacznego!



Oryginalny przepis Kwestia Smaku.


Czekoladowa odsłona tradycyjnego bezowego deseru według Nigelli Lawson. Deseru, który budzi dużo emocji. Niby zwykła beza z bitą śmietaną i owocami, a jednak! Aby nie opadła nie wolno otwierać piekarnika zanim nie ostygnie. Wtedy będzie chrupiąca z wierzchu i miękka w środku.




Składniki:
  • 6 białek
  • szczypta soli
  • 300 g drobnego cukru do wypieków
  • 3 łyżki kakao
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego
  • 50 g gorzkiej czekolady, posiekanej (ja zrezygnowałam)


Dodatkowo:
  • 250 ml śmietany kremówki 30% lub 36%, schłodzonej
  • 250 g serka mascarpone
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 500 g truskawek lub innych owoców sezonowych



Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Białka i sól ubić na sztywną pianę. Dodawać po łyżce cukru, powoli i stopniowo, cały czas ubijając. Powinna powstać gęsta, sztywna i błyszcząca masa bezowa. Dodać łyżeczkę octu i ubić. Dodać przesiane kakao i posiekaną czekoladę - delikatnie wymieszać przy pomocy szpatułki.

Na papierze do pieczenia narysować okrąg o średnicy mniej więcej 23 cm. Wyłożyć na niego bezę, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180ºC, natychmiast zmniejszając temperaturę do 150ºC. Piec 1 godzinę i 15 minut. Gotowa Pavlova powinna być chrupiąca na brzegach i sucha na górze. W środku jest jednak mięciutka, piankowa. Wystudzić w piekarniku, najlepiej przez kilka godzin lub przez całą noc.

Kremówkę ubić razem z mascarpone, a na sam koniec dodać ekstrakt z wanilii. Gotową, wyłożyć na wierzch bezy, na nią wyłożyć owoce i gotowe! 

Przechowywać w lodówce.



Smacznego!





Oryginalny przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki.
Nie może być lata bez jagodzianek! Miękkie, puszyste, delikatnie bułeczki drożdżowe pełne jagodowego nadzienia. Najlepsze z prawdziwymi leśnymi jagodami, ale kiedy ich brak, można zastąpić innymi owocami - sprawdza się również borówka amerykańska. Ja preferuję bez lukru dlatego do ciasta dodaję odrobinę więcej cukru.






Składniki na ciasto:
  • 50 g świeżych drożdży 
  • 250 ml ciepłego mleka 
  • 600 g mąki pszennej* 
  • 1 jajko 
  • 5 żółtek 
  • 100 g cukru (ja użyłam 160 g ponieważ zrezygnowałam z lukru) 
  • 100 g masła 


Dodatkowo:
  • ok. 300 g jagód 
  • żółtko + 1 łyżka mleka (do posmarowania bułek przed pieczeniem) 


Lukier (opcjonalnie):
  • 1 szklanka cukru pudru 
  • kilka łyżek gorącej wody 


Drożdże pokruszyć i wsypać do dużego kubka lub miseczki, dodać połowę ciepłego mleka, 1 łyżeczkę cukru i 2 łyżeczki mąki. Wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić na ok. 10 - 15 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. 

Następnie jajko i żółtka ubić z cukrem na puszystą masę (kogel mogel). Mąkę przesiać do dużej miski, dodać wyrośnięte drożdże, resztę ciepłego mleka, ubite z cukrem żółtka oraz roztopione i ostudzone masło. Dokładnie wyrobić elastyczne i gładkie ciasto (około 15 minut, aż będzie odchodzić od ręki). Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 1 i 1/2 godziny. 

Wyłożyć ciasto na stolnicę, chwilę powyrabiać (jeśli jest rzadkie można dodać mąki), uformować kulę i podzielić ją na 16 równych części. Rozpłaszczyć pierwszy kawałek ciasta w dłoniach na placek, nałożyć 2-3 łyżeczki jagód, dokładnie zlepić brzegi ciasta jak na pierogi, uważając aby w miejsce sklejenia nie dostała się mąką. Następnie uformować w dłoniach zgrabny wałeczek. 

Położyć go łączeniem do dołu na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Powtórzyć z resztą ciasta. Bułeczki układać z zachowaniem odstępów. Potrzebne będą 2 blachy, po 8 jagodzianek na jednej. Odstawić do podrośnięcia na ok. 30 minut. 

Piekarnik nastawić na 180 st. C (grzanie góra-dół bez termoobiegu). Wierzch jagodzianek z pierwszej partii posmarować delikatnie roztrzepanym żółtkiem z mlekiem, wstawić do piekarnika i piec przez ok. 16 - 18 minut na złoty kolor. Jagodzianki mają się znajdować w środkowej części piekarnika. Upiec drugą partię jagodzianek. Polukrować lub posypać cukrem pudrem. 

Smacznego!






Oryginalny przepis Kwestia Smaku.

Szybki deser idealny na każdą okazję. Pyszne kruche babeczki z kremem i owocami. Cudowne połączenie kruchego ciasta, delikatnego i aksamitnego kremu oraz słodkich owoców. To co je wyróżnia to krem, który nie jest tradycyjnym kremem budyniowym, a połączeniem śmietankowego serka i masła.




Składniki na kruchy spód:
  • 200g mąki pszennej
  • 120g masła
  • 90g cukru pudru
  • 1 jajko
  • szczypta soli

Składniki na krem:
  • 180 g miękkiego masła
  • 180 g serka śmietankowego
  • 120 g cukru pudru
Dodatkowo:
  • świeże owoce
  • cukier puder do oprószenia



Wszystkie składniki na kruche ciasto zagnieść na jednolitą masę. Ciasto zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 1 godzinę.

Foremki do tartaletek wysmarować masłem. Ciasto rozwałkować i wykleić nim foremki, wyklejając również brzeg. Foremki z ciastem wstawić na 15 minut do lodówki.

Każdą foremkę przykryć szczelnie folią aluminiową i piec w nagrzanym piekarniku przez 15 minut w temperaturze  180°C. Po tym czasie ściągnąć folię i piec do zarumienianie ciasta ok. 10-15 minut. Ciasto pozostawić do ostygnięcia.

Wszystkie składniki na krem połączyć na jednolitą masę, najlepiej używając miksera.

Na wystudzone ciasto nałożyć krem i udekorować owocami. Babeczki są już gotowe! Przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem.


Smacznego!





Przepis na krem pochodzi z magazynu Kuchnia.


Sezon na truskawki w pełni, więc jak tu nie korzystać z takich dobrodziejstw natury? ;) Tym razem w postaci deseru bezowego czyli słynna biała Pavlova - beza nad bezami! ;) Smaczna, delikatna, chrupka na zewnątrz, a w środku piankowa i puszysta. Bardzo prosta w wykonaniu, a jaki efekt! Truskawki można zastąpić dowolnymi owocami. Jest to też doskonały sposób na wykorzystanie białek pozostałych po innych wypiekach. 




Składniki na bezę:

  • 4 białka z jajek o rozmiarze L 
  • 250 g drobnego cukru 
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej 
  • 1 łyżeczka białego octu winnego lub ryżowego 

Dodatkowo:

  • 250 ml schłodzonej kremówki 
  • 2 łyżki sera mascarpone 
  • owoce sezonowe 


Piekarnik nagrzać do 120 stopni C (bez termoobiegu). Przygotować blachę, wyłożyć ją papierem do pieczenia i narysować na nim okrąg o średnicy 20 cm. 

Białka ubić na pianę, niekoniecznie idealnie sztywną. Stopniowo dodawać cukier, po 1 łyżce, cały czas dokładnie i długo miksując po każdej dodanej porcji cukru. Nie zmniejszać ilości cukru, bo beza może się nie udać. Na koniec piana powinna być bardzo sztywna, gęsta i błyszcząca. Ubijać jeszcze przez około 3 minuty, aby piana się ustabilizowała. Nie ma możliwości przebicia piany z białek, więc możemy to robić długo. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną i ocet i ubijać jeszcze przez minutę.

Pianę wyłożyć dużymi łyżkami na narysowany okrąg na papierze. Delikatnie rozsmarować i "podnieść" szpatułką boki. Nie formować bezy zbyt długo, najlepiej zrobić to kilkoma sprawnymi ruchami. Wstawić do piekarnika i piec przez 30 minut w 120 stopniach C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 100 stopni i piec (suszyć) bezę przez minimum 3 godziny. Po tym czasie beza będzie chrupiąca z zewnątrz, na spodzie i po bokach. W samym środku pozostanie lekko wilgotna, piankowa. Bezę można upiec 1-2 dni wcześniej. Niska temperatura pieczenia zapewni suchą bezę i zachowa jej jasny kolor.

Kremówkę ubić razem z serem mascarpone (bez dodatku cukru), można dodać odrobinę ekstraktu z wanilii. Gotowym krem wyłożyć na wystudzoną bezę i udekorować owocami.


Smacznego!



Oryginalny przepis Kwestia Smaku.

Pierwsze wypieki z truskawkami w tym roku :) Zdecydowałam się na połączenie z migdałami i tak na prawdę to, one królują w tym przepisie - migdałowy krem, na kruchym migdałowym spodzie. Deser można podać również w pucharkach, prezentuje się równie wyśmienicie.*






Składniki na kruchy spód migdałowy:

  • 150 g mąki pszennej
  • 50 g zmielonych migdałów
  • 30 g cukru pudru (2 łyżki)
  • szczypta soli
  • 100 g masła, zimnego
  • 1 jajko


Składniki na krem migdałowy:
  • 6 żółtek
  • 120 g drobnego cukru do wypieków
  • 20 g mąki pszennej
  • 20 g skrobi ziemniaczanej
  • 450 ml mleka
  • 2 łyżeczki ekstraktu z migdałów 
  • 100 g masła, w temperaturze pokojowej

Dodatkowo:
  • 500 g truskawek, odszypułkowanych, przepołowionych
  • pół szklanki płatków migdałów, podprażonych na suchej patelni

Mąkę przesiać z migdałami, dodać masło, posiekać szybko nożem do momentu, kiedy ciasto będzie przypominać kruszonkę. Dodać jajko, cukier, sól i szybko zagnieść (można również zmiksować w malakserze). Z ciasta uformować kulę, owinąć ją folią spożywczą, schłodzić w lodówce przez 30 - 60 minut minut

Formę na tartę (najlepiej z wyjmowanym dnem) o średnicy 25 cm posmarować masłem i oprószyć mąką. Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość 3 mm i wyłożyć nim formę, wyrównać. Na ciasto wyłożyć papier do pieczenia, następnie na papier wysypać kulki ceramiczne, które obciążą ciasto (może być też fasola, ryż).

Piekarnik nagrzać do 220ºC. Obniżyć temperaturę piekarnika do 200ºC, wstawić ciasto i podpiec przez 15 minut. Następnie formę wyjąć z piekarnika, usunąć papier z obciążeniem, wstawić z powrotem do piekarnika i piec dodatkowe 10 - 15 minut, do zrumienienia spodu. Wyjąć z piekarnika, wystudzić, usunąć formę wykładając spód na paterę.

Żółtka i cukier utrzeć do białości i puszystości (mikserem z końcówką do ubijania białek). Dodać 50 ml mleka, mąkę pszenną i ziemniaczaną, ekstrakt migdałowy i zmiksować.

Resztę mleka zagotować. Na wrzące mleko wlać masę żółtkową i gotować, mieszając często, jak budyń, do zgęstnienia. Dodać masło, pokrojone w kawałki, wymieszać do jego roztopienia. Gotowy krem wyłożyć na kruchy spód, schłodzić.

Na schłodzoną tartę wyłożyć truskawki, oprószyć migdałami.



Smacznego!




*


Oryginalny przepis Moje Wypieki.
Magdalenki - słynne, francuskie maślane ciasteczka. Chodziły za mną od dłuższego czasu, ale zawsze tłumaczyłam się brakiem odpowiedniej formy. Niby nic wielkiego (delikatne, biszkoptowe ciasteczka z cytrynową nutą), ale bardzo popularne i lubiane przez Francuzów. Do środka można włożyć dowolne nadzienie albo gotowe muszelki zanurzyć w roztopionej czekoladzie. Koniecznie muszę wypróbować w wersji czekoladowej ;)





Składniki na ciastka (ok. 30 szt.)
  • 2 duże jaja 
  • 150 g drobnego cukru
  • 150 g mąki
  • 125 g roztopionego masła
  • skórka starta z 1 cytryny 
  • ½ łyżeczki proszku do pieczenia 


Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, łyżka po łyżce. Dodać żółtka i dalej ubijać do połączenia składników. Do masy jajecznej delikatnie, szpatułką wmieszać mąkę, wystudzone masło i skórkę z cytryny.

Wstawić do lodówki na 20 – 60 minut. Masa powinna przypominać gąbkę. Jeśli używamy metalowych foremek, trzeba je bardzo dokładnie posmarować masłem, można je dodatkowo schłodzić. 

Piekarnik rozgrzać do 200°C. Nałożyć masę do foremek (ciut więcej niż ¾ objętości) i wstawić do gorącego piekarnika na mniej więcej 10 minut. 

Magdalenki są gotowe, gdy ich brzegi lekko się przypieką, a na środku powstanie charakterystyczna górka. Wyciągnąć z piekarnika i odczekać około 10 minut, następnie delikatnie wyjąć ciasteczka z foremki. Kolejne porcje przygotować w ten sam sposób.


Smacznego!








Oryginalny przepis Kukbuk.


Krucha tarta z wiśniami to idealny deser na każdą porę roku, gdyż świeże jak i mrożone owoce świetnie się sprawdzają. Wiśnie cudownie przełamują słodycz kruchego ciasta. Jest bardzo prosta i szybka w wykonaniu, a jeszcze szybciej znika z talerzy ;) Wiśnie można bez problemu zastąpić każdymi innymi owocami. W oryginalnym przepisie były czereśnie.






Składniki na ciasto:
  • 300 g mąki pszennej
  • 5 - 7 łyżek cukru pudru
  • szczypta soli morskiej
  • 190 g zimnego masła
  • 2 - 3 łyżki zimnej wody

Składniki na nadzienie:
  • 500 g wiśni (świeżych lub mrożonych)
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej lub z tapioki
  • 5 łyżek cukru trzcinowego

Dodatkowo:
  • cukier puder do posypania


Mąkę przesiać do miski, dodać cukier puder, sól oraz pokrojone na kawałeczki zimne masło. Miksować mieszadłem miksera aż powstanie drobna kruszonka lub rozcierać palcami masło z mąką. Następnie wlać zimną wodę, stopniowo, po łyżce, i złączyć składniki w gładkie ciasto. Ulepić kulę, rozpłaszczyć ją i włożyć do lodówki na około 45 minut.

Piekarnik nagrzać do 190 stopni C. Wiśnie wydrylować (jeśli używasz mrożonych wcześniej należy je rozmrozić i odsączyć z nadmiaru soku) i włożyć do miski, dodać mąkę ziemniaczaną i cukier.

Formę na tartę o średnicy 23-24 cm posmarować grubo masłem. Ciasto podzielić na równe 2 części. Rozwałkować pierwszą część ciasta, podsypując w razie potrzeby mąką, wyłożyć nim spód oraz boki formy. Drugą część ciasta również rozwałkować i wyciąć paski.

Na spód wyłożyć owoce, na wierzchu położyć paski z ciasta. Ciasto z wierzchu można posmarować żółtkiem wymieszanym z 1 łyżką mleka. Wstawić do piekarnika. Piec przez ok. 50 minut na złoty kolor.


Gotowe ciasto posypać cukrem pudrem.


Smacznego!








Oryginalny przepis Kwestia Smaku.



Jesteście gotowi na 5 tabliczek czekolady w jednym cieście? ;) Tort jest obłędny! Z gatunku dość ciężkich, intensywnych ale miękkich. Nic tak nie pobudza zmysłów jak „odpowiednia” dawka czekolady ;) Krem to tylko dwa składniki, ale jednym z nich jest kajmak więc zrezygnowałam z oddawania cukru do ciasta, który był w oryginalnym przepisie.





Składniki na ciasto czekoladowe: 
  • 200 g czekolady gorzkiej 70%, posiekanej 
  • 200 g masła 
  • 1 szklanka (250 ml) mleka 
  • 3 jajka 
  • 150 g mąki pszennej tortowej 
  • 65 g (pół szklanki) kakao 
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej 
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
  • 2 łyżki likieru kawowego



Składniki na krem czekoladowy: 
  • 2 puszki masy kajmakowej (1 puszka = 400 g), w temperaturze pokojowej 
  • 250 g czekolady gorzkiej 70%




Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. 

W garnuszku umieścić masło i mleko. Podgrzewać, do roztopienia się masła. Dodać czekoladę, wymieszać, do jej roztopienia i otrzymania gładkiego sosu czekoladowego. Przestudzić. 

Do drugiego naczynia przesiać mąkę pszenną, kakao, sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia. 

Sos czekoladowy przelać do większej miski. Dodać jajka (w całości) oraz cukier i wymieszać rózgą kuchenną, do połączenia. Dodać przesiane suche składniki, likier kawowy, wymieszać do połączenia. 

Formę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej ciasto, wyrównać. 

Piec w temperaturze 165ºC przez 90 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić. 



Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Lekko przestudzić. 

Masę kajmakową umieścić w misie miksera i rozpocząć miksowanie. Dodawać roztopioną czekoladę (może być ciepła, lecz nie gorąca), w kilku turach, cały czas miksując do otrzymania gładkiego kremu czekoladowego. 


Przestudzone ciasto przekroić na 3 równe blaty i przełożyć kremem czekoladowym. Kremem ozdobić również boki i wierzch tortu. Schłodzić w lodówce. Krem zastygnie. 

Tort udekorować czekoladowymi wiórkami. 

Przygotować czekoladowe rurki. W tym celu czekoladę (50 g) roztopić w kąpieli wodnej. Płynną, rozsmarować równą i cienką warstwą na stalowej blaszce (od strony zewnętrznej) lub marmurowym blacie. Kiedy czekolada zastygnie, ale jednocześnie będzie wciąż plastyczna przy pomocy ostrego stalowego przyrządu kuchennego (np. noża, skrobaczki) formować rurki z czekolady: trzymając ostrą stroną do dołu, prawie pionowo, nachylając lekko do zewnątrz zeskrobywać czekoladę z blaszki lub blatu. 

Tort przechowywać w lodówce. Najlepszy i najsmaczniejszy jest wyciągnięty z lodówki 45 - 60 minut przed podaniem.

Smacznego! 




Oryginalny przepis Moje Wypieki.
Zbliżają się walentynki więc nie ma cudowniejszego sposobu na wyrażenie uczuć jak własnoręcznie zrobione słodkości ;) Będzie obłędnie i królować będzie czekolada, w oszałamiającej ilości ;)

Moja pierwsza propozycja to cytrynowe trufle w czekoladzie. Słodkie w sam raz, z orzeźwiająca nutą cytrynowa. Mascarpone nadaje im kremowo-musowej konsystencji. Zdecydowanie polecam ;)






Składniki na ok. 25 szt.:

  • 250 g serka mascarpone
  • 1 szklanka pełnego mleka w proszku
  • 200 g białej czekolady
  • skórka otarta z 2 cytryn
  • świeżo wyciśnięty sok z 1 cytryny

Dodatkowo:
  • 150 g mlecznej czekolady



Białą czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, przestudzić. Z cytryn otrzeć skórkę, z jednej wycisnąć sok.

W misie miksera umieścić serek mascarpone, mleko w proszku, dodać roztopioną czekoladę i zmiksować na puszystą, jednolita masę. Powoli i stopniowo dolewać sok z cytryny, cały czas miksując. Dodać skórkę otartą z cytryn i zmiksować.

Masę przełożyć do miseczki, przykryć folią spożywczą, schłodzić przez 2 - 3 godziny w lodówce. Kiedy masa zgęstnieje na tyle, że będzie można z niej formować kulki, wyjąć z lodówki. Formować trufelki wielkości orzecha włoskiego, układać na talerzyku. Schłodzić (można przez całą noc).

Schłodzone trufelki obtaczać w czekoladzie roztopionej w kąpieli wodnej lub w cukrze pudrze. Warto je 10 minut wcześniej włożyć do zamrażarki, by czekolada zastygała na nich natychmiastowo.

Przechowywać w lodówce.


Smacznego!




Oryginalny przepis Moje Wypieki.