Elegancki, dostojny, dosłownie arystokratyczny, a przy tym banalnie prosty. Moją kolejną propozycją jest jedyny w swoim rodzaju creme brulee. Waniliowo- jajeczny aksamitny krem skrywany pod warstwą skarmelizowanego cukru. Mimo swojej prostoty przyznaję, że dopiero za drugim podejściem udało mi się osiągnąć pożądaną konsystencję. Inspirowałam się przepisem znalezionym na Kwestia Smaku





Składniki:

  • 300 ml śmietany 36%
  • 5 żółtek
  • 1/3 szklanki cukru
  • 1 laska wanilii
  • 4 łyżeczki brązowego cukru do skarmelizowania

Wanilię przeciąć wzdłuż i wyskrobać nasiona. Przełożyć do rondelka i wlać śmietanę.Ciągle mieszając doprowadzić do wrzenia. Dostawić do ostygnięcia.

Żółtka utrzeć z białym cukrem, ale nie do końca, nie do puszystości- wystarczy jak zaczną zmieniać kolor. Następnie mieszając, połączyć ze stopniowo dolewaną śmietanką, pamiętając aby zbytnio nie napowietrzyć kremu.

Foremki napełnić kremem przelewanym przez sitko.

Piec w piekarniku nagrzanym do 100ºC przez około 1,5 godziny (krem po wyciągnięciu powinien mieć konsystencję tężejącej galaretki).

Przestudzony krem schłodzić w lodówce  przez minimum 5 godzin, a najlepiej przez całą noc.

Przed podaniem każdą foremkę posypać łyżeczką brązowego cukru, który następnie należy skarmelizować. Ja użyłam do tego palinka. Można też skorzystać z grilla w piekarniku- wystarczy wstawić dosłownie na kilkanaście sekund.



Smacznego!





Na przepis trafiłam przypadkiem w jedynym z kobiecych pism i aż musiałam spróbować. Nie chciało mi się wierzyć, że z czterech składników może wyjść coś tak pysznego i efektownego. Nazwa też niczego sobie ;)







Składniki:


  • 150 g ciemnej, gorzkiej czekolady
  • 2 jajka
  • 80g cukru
  • 300 ml śmietanki tortowej


 Dodatkowo:

  • maliny, borówki amerykańskie, mięta do dekoracji




Czekoladę pokruszyć, przełożyć do miski i postawić na rondelku z gorącą wodą, mieszać aż się rozpuści, odstawić.
Rozetrzeć żółtka z połową cukru. Ubić śmietankę. Białka z resztą cukru ubić na sztywną pianę. Następnie delikatnie połączyć z ubitą śmietaną. Dodać żółtka, a na samym końcu czekoladę.

Przełożyć do salaterek i odstawić na ok. 4 godziny do lodówki.

Udekorować owocami oraz miętą według uznania.


Smacznego!


Niesamowicie aromatyczne i kruche. Zawsze robię podwójną porcję, bo znikają w mgnieniu oka ;) Mimo swojej prostoty idealne na każdą okazję. Bardzo szybkie w wykonaniu, więc niespodziewane wizyty nie będą już straszne ;)





Składniki (około 40 sztuk)


  • 200 g skrobi spożywczej
  • 50 g mąki
  • 1 laska wanilii
  • 200 g masła
  • 3 krople aromaty wanilinowego
  • 80 g cukru pudru

Skrobię spożywczą i mąkę przesiać. Wanilię rozciąć i wyskrobać z niej miąższ. Dodać masło, aromat oraz cukier puder. Wyrobić gładkie ciasto. Uformować z niego 2 wałki o długości 30 cm. Przykryć folią i odstawić na 1 godzinę do lodówki.

Wałki pokroić w plasterki grubości 1 cm i uformować z nich kulki. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć na nich kulki i ostrożnie spłaszczyć je widelcem zanurzonym w mące.

Ciasteczka waniliowe piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 190ºC 15 minut, ostudzić i przełożyć do puszki.

Smacznego!




Warzywo w cieście jako deser? Początkowo takie połączenie budziło wiele moich zastrzeżeń, aż postanowiłam się przekonać i sama zrobić ciasto marchewkowe. Od tamtej pory jest częstym gościem w naszym domu :) Z dodatkiem korzennych przypraw jest niesamowicie aromatyczne i zawsze kojarzy mi się z nadchodzącą się jesienią. Słodka polewa z delikatnego serka stanowi idealny kontrast dla delikatnego ciasta.






Składniki na ciasto:


  •  4 jajka
  • 1 i 1/2 szklanki cukru trzcinowego
  • 1 szklanka oleju
  • 2  szklanki mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 i 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki imbiru
  • 2 szklanki drobno startej marchewki
  • szczypta soli

Polewa:

  • 70 g miękkiego masła
  • 150 g kremowego serka typu Philadelphia
  • 1 szklanka cukrupudru
  • 1 łyżeczka startej skórki z cytryny


Białka ubić z cukrem i stopniowo dodawać po jednym żółtku. Następnie dodać olej i ubić na puszystą masę. W oddzielnej misce połączyć wszystkie suche składniki (mąkę, proszek do pieczenia, cynamon, gałkę muszkatołową, imbir) i  wymieszać z masą jajeczną. Dodać startą marchewkę.

Ciasto przelać do natłuszczonej i obsypanej bułką tartą formy (20 cm). Piec koło godzinę w temperaturze 180ºC.

Gdy ciasto jest w piekarniku możemy przygotować polewę. Masło i serek ucierać mikserem. Następnie partiami dodawać cukier puder (ciągle ucierając), a na samym końcu skórkę z cytryny. Polewę odstawić do lodówki żeby trochę stężała.

Polewą dekorujemy przestudzone ciasto.

Smacznego :)