Długo zastanawiałam się, jaka powinna być moja kolejna propozycja po tak długiej nieobecności. Na pewno wyjątkowa. Ale co dalej? Zainspirował mnie wpis koleżanki na jednym z portali społecznościowych. Pochwaliła się ciastem z kasztanami. Zaczęłam więc czytać i szukać idealnego przepisu. Znalazłam wiele wariacji na temat, aż trafiłam na przepis na Studni Miodu. Jego prostota, a przede wszystkim konsystencja ciasta przypominająca brownie sprawiły, że mimo iż, nigdy nie jadłam ciasta z kasztanami wiedziałam, że to jest to! Dokonałam pewnych modyfikacji i tym razem intuicja mnie nie zawiodła, bo ciasto wyszło wyśmienite! Jak przystało na francuski deser bardzo eleganckie i wyraziste w smaku.
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady 70%
- 200 g masła
- 200 g puree z kasztanów*
- 250 g cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 4 czubate łyżki mąki
- 4 jajka
Dodatkowo:
- cukier poder do posypania
W kąpieli wodnej stopić czekoladę i masło. Następnie dodać puree z kasztanów i cukier wanilinowy. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i zestawić z ognia.
W osobnej misce utrzeć żółta z cukrem na jasną puszystą masę. Do masy jajecznej dodać mąkę oraz masę czekoladowo-kasztanową. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wmieszać w ciasto.
Ciasto przelać do natłuszczonej i obsypanej bułką tartą formy (20 cm). Piec w temperaturze 160ºC (termoobieg) przez około 50 minut (w oryginale 20-25 minut). Dla pewności sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest gotowe. Ja piekłam do momentu, aż ciasto przestało być płynne i lepić się do patyczka.
* Puree z kasztanów:
- puszka kasztanów w naturalnej zalewie
- 2 łyżki cukru
- 1/2 szklanki wody
- łyżeczka masła
Wszystkie składniki-poza masłem umieszczamy w rondelu i doprowadzamy do wrzenia. Następnie przez 15 minut trzymamy na małym ogniu mieszając od czasu do czasu, aby kasztany nie przywarły do dna. Następnie blenderem miksujemy na jednolitą masę i dodajemy masło. Wszystko dokładnie wymieszać i voila puree gotowe :)
Smacznego!
Wiele już ciast robiłam i w szczególności właśnie te czekoladowe, ale nigdy nie miałam okazji aby dodawać do nich kasztany. Zresztą jak robię brownie to najchętniej z przepisów https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-idealne-brownie/ i za każdym razem wyhcodzi pysznie czekoladowe.
OdpowiedzUsuń