Belgijski mus czekoladowy

Na przepis trafiłam przypadkiem w jedynym z kobiecych pism i aż musiałam spróbować. Nie chciało mi się wierzyć, że z czterech składników może wyjść coś tak pysznego i efektownego. Nazwa też niczego sobie ;)







Składniki:


  • 150 g ciemnej, gorzkiej czekolady
  • 2 jajka
  • 80g cukru
  • 300 ml śmietanki tortowej


 Dodatkowo:

  • maliny, borówki amerykańskie, mięta do dekoracji




Czekoladę pokruszyć, przełożyć do miski i postawić na rondelku z gorącą wodą, mieszać aż się rozpuści, odstawić.
Rozetrzeć żółtka z połową cukru. Ubić śmietankę. Białka z resztą cukru ubić na sztywną pianę. Następnie delikatnie połączyć z ubitą śmietaną. Dodać żółtka, a na samym końcu czekoladę.

Przełożyć do salaterek i odstawić na ok. 4 godziny do lodówki.

Udekorować owocami oraz miętą według uznania.


Smacznego!


2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mówi się, że czekolada belgijska jest najlepsza lecz ja również lubię naszą polską. W szczególności jeśli tworzę desery z przepisów https://wkuchnizwedlem.wedel.pl i właśnie wykorzystuję do nich czekoladę. Ogólnie moje dzieci uwielbiają tego typu rzeczy i zawsze czekają z niecierpliwością jak skończę.

    OdpowiedzUsuń