Był to pierwszy mazurek jaki w życiu zrobiłam, wiąże się z nim wiele wspomnień ;) Oczywiście przepis przeszedł już kilka modyfikacji, a oryginał pochodzi z gazety Viva ;) Jest intensywnie czekoladowy, a konfitura z czerwonej porzeczki idealnie łagodzi słodycz polewy.
Kruchy spód:
- 225 g mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 125 g zimnego masła, pokrojonego na mniejsze kawałki
- 1 żółtko
- 1 łyżka zimnej wody
Nadzienie czekoladowe:
- 4 łyżki masła
- 8 łyżki cukru
- 6 łyżki kakao
- 10 łyżek śmietany kremówki
Dodatkowo:
- słoiczek dżemu z czarnej porzeczki
- migdały w płatkach oraz migdały w skórce
Wszystkie składniki na spód połączyć i wyrobić ciasto. Uformować kulę, owinąć szczelnie folią, schłodzić w lodówce przez 45 minut.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć ciastem, ja starłam na tarce o grubych oczkach. Piec w temperaturze 170ºC przez 25 minut, do lekkiego zbrązowienia spodu. Odstawić do przestygnięcia
Masło roztopić, dodać cukier, kakao, kremówkę. Wymieszać, krótko zagotować do zgęstnienia. Nadzienie gęstnieje stygnąc.
Przestudzony spód posmarować dżemem i całość przykryć czekoladowym nadzieniem, wierzch udekorować wedle uznania.
Smacznego!
0 komentarze:
Prześlij komentarz