Kruche ciasto z malinami i budyniową pianką

"Przez żołądek do serca". Mój mąż jest wielkim fanem kruchych ciast i stąd moja dzisiejsza inspiracja. Korzystam też z dobrodziejstw lata i wykorzystuję świeże owoce. Dzisiaj stawiam na maliny :) Przepis pochodzi od Dorotuś.



Kruche ciasto:

  • 2,5 szklanki mąki pszennej
  • 250 g zimnego masła lub margaryny (ja użyłam masła)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 5 żółtek

Budyniowa pianka:

  • 5 białek
  • 1 szklanka drobnego cukru do wypieków (ja użyłam zwykłego cukru)
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego
  • 2 opakowania budyniu wanilinowego lub śmietankowego, bez cukru
  • 1/2 szklanki oleju słonecznikowego (ja użyłam rzepakowego)

Dodatkowo:

  • 500 g malin (mogą być mrożone, nie rozmrażamy ich wcześniej)
  • cukier puder do oproszenia

Masło pokroić w kostkę, szybko zagnieść z pozostałymi składnikami ciasta ( można również zmiksować składniki w mikserze). Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodarć 1-2 łyżki wody. Podzielić na 2 części - około 60% i 40%, każdą zawinąć w folię spożywczą i zamrozić. Tą czynność można wykonać dzień wcześniej.

Blachę o wymiarach 33 x 20 cm  (ja użyłam 25 x 25 cm)  wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia (zamiast wykładać papierem do pieczenia posypałam formę bułką tartą). Na spód zatrzeć na tarce większą część ciasta (60%), lekko przyklepać dłonią i wyrównać. Podpiec na złoty kolor w temperaturze 190°C (u mnie 170°C z termoobiegiem) przez 20 minut. Ostawić do całkowitego wystudzenia

Kiedy podpieczony spód jest już wystudzony, zacząć ubijać białka. Po ubiciu na sztywno, powoli łyżka po łyżce wsypywać cukier i cukier wanilinowy, cały czas miksując, by dobrze się rozpuścił. Stróżką wlewać olej, miksując do połączenia.

Na podpieczony, zimny spód wyłożyć pianę. Wyrównać i układać gęsto maliny (otworkami do góry). Maliny łopatką lekko wepchnąć w pianę. Na wierzch zetrzeć resztę ciasta (40%).

Piec w temperaturze 190°C (u mnie 170°C z termoobiegiem) przez około 30- 40 minut (ja piekłam przez 60 minut, do momentu aż ciasto na górze ładnie się zarumieniło. Wyjąć, wystudzić, oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego :)







0 komentarze:

Prześlij komentarz